Ostatnie tygodnie przeleciały nam bardzo szybko...prawie jak te osiem lat ;) I kto by pomyślał, że nasze drogi tak się skrzyżują...

Staraliśmy się wykorzystać ten wspólny czas jak najlepiej. Byliśmy w kinie, robiliśmy pamiątkowe koszulki z podpisami oraz płótno z odciskami naszych palców. A na naszej ostatniej lekcji wychowawczej do sali wleciała nam jaskółka...symbol wolności i nadziei!! Przypadek?! Nie sądzę... ;)