Ach, co to był za dzień...We wtorek 11 czerwca, z samego rana zebraliśmy się na stacji kolejowej aby pociągiem udać się do Bielska- Białej, a stamtąd wyruszyć na pieszy szlak, wiodący na Kozią Górę. Pogoda nam sprzyjała, humory dopisywały, a to jest najważniejsze w czasie każdej wycieczki. Oprócz wspinaczki był czas na zabawę, poszerzenie wiedzy i oczywiście lody.
Nie obyło się bez drobnych przygód, takich jak bliskie spotkanie z belką na placu zabaw albo z kamieniami na szlaku. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i nawet opóźnienie pociągu w drodze powrotnej stało się okazją do zagrania w "Mafię". Zapraszamy do obejrzenia zdjęć przedstawiających nasz górski rajd.